Współczesne dziedzictwo kulturowe
Do przeszłości odchodzą twierdzenia, że „dziedzictwo kulturowe” to cała materialna i niematerialna spuścizna minionych pokoleń. Popularność zyskuje opinia o tym, że „Dziedzictwo kulturowe jest kwestią wyboru i akceptacji przez dziedziczących. Jest nim nie wszystko to, co w spadku kulturalnym zostawiły minione pokolenia, lecz to, co dziedziczący z niego chcą przyjąć na własność i za co chcą wziąć odpowiedzialność” (Krzysztof Broński, 2006). Z zachowaniem dziedzictwa wiążą się nie tylko z dumą z posiadania czy estetycznymi wrażeniami, ale też koszty.
Kiedyś mówienie o finansach nie należało do dobrego tonu. Ale dziś wiele rzeczy oceniane jest pod katem przychodów i strat ekonomicznych. Ilu wśród nas jest osób zachwycających się materialnymi zabytkami przeszłości lub w ruinach dostrzegających spuściznę trudnych czasów, kiedy odrzucano niechciane dziedzictwo lub zabrakło środków na jego utrzymanie.
Zastanawiam się jak będzie to w przyszłości? Czy ponownie nastąpi wybór spośród spuścizny na te, które zostaną porzucone z przyczyn materialnych czy też jest dla nich nadzieja w ruchu oddolnym, wspomagającym finanse centralne i regionalne… Czy dziedzictwo kulturowe jest mi obojętne…? W krótkiej ankiecie proszę podzielić się swoimi opiniami.
W Zielonej Górze walczymy od paru lat w obronie Amfiteatru, który władze miasta chcą wyburzyć i postawić w to miejsce salę kncertową. Uważamy że posiada wartości kulturowe, artystyczne oraz historyczne i wystąpiliśmy o wpisanie go do rejestru zabytków. Dostaliśmy odmowna decyzję Konserwatora Zabytków więc odwołaliśmy się do MKiDN.